ZASADA JEST TAKA NIEMA OBRONY KTÓRĄ NIEDA SIE ROZPIRZYĆ ALBO ZAWODNIKA Z TOP NP 200 ALBO ATAKIEM ŁONCZONY
JEDNAK TAKI ATAK ROBI SIE W CZASIE WOJNY LUB DLA  BARDZO BARDZO DUŻEJ ILOŚCI SURKI
ALE TO DZIAŁA TEZ W DRÓRĄ STRONE JAK WAS ZESKANUJĄ I BĘDZIECIE MIELI NP PO 100-150K Z KAŻDEGO KRUSZCA A OBRONE NP 500W.R. I L.D.L. 200-250 D.J.I C.D.L. 100 D.G. I ZE 30-50 D.P.LUB COŚ KOŁO TEGO TO WAS NIE RUSZĄ BO STRATY BĘDĄ MIELI WIĘKSZE NIŻ ZYCKI

ALE JAK PRZESADCIE Z OBRONĄ TO MOŻECIE ŚCIĄGNĄĆ NA SIEBIE UWAGA "POGROMCÓW BUNKRÓW "
CO MA ZWYKLE FATALNE SÓTKI ALBO WAS ZARZUCĄ WAS RAKIETAMI LUB ATAK ŁONCZONYM I PO SPRAWIE

MAM NADZIEJE ZE TO SIE KOMUŚ PRZYDA

POZDRAIWAM